The story continues. This is more of what that Nurgle Hellcannon would look like in the end. I’ve made the wheeled cart that would bring the daemon to the battle. I gave it a little bit Nurgle look by making Nurgle symbol in big wheels. Of course the daemon would be chained to the cart. Pszemek has sculpted daemon’s face and all those Nurgle stuff and texture of the skin. Also he did that green spit which is removable for easier transport. Because of lack of time and Nurglings, we have left it like this. But the first concept was to make it looks like Nurglings are being spitted out. But since this part is removable we will someday make the version we planned at first.
This topic would go to Mattardation. Although I have no information if Matt has ever worked on rules for Hellcannon. Also I have nothing against the unit itself. But what I think is retarder here is that GW abandoned whole Chaos Dwarf army and instead of making a new book they just put a Chaos Dwarf Hellcannon into Warriors of Chaos and think this makes the work done. I have been playing Warhammer Fantasy since late 4th edition. And for me Chaos Warriors were never using ranged weapons. I hate everything that makes them having shooting phase. For me they should never have it. They are born to fight close combat, that’s why they are so tough and armored. I also hate that GW mixed those Chaos Dwarfs into Warriors armybook. Not cool. But other than that, I like original hellcannon model. Especially those wheels, I think they are cool so I made mine alike. The barrel itself is a bit not enough daemonic for me. So I changed that. Hope you like it. I’ll post finished mini soon.
Wątek Piekielnego Działa ciągnie się dalej. Mniej więcej tak będzie wyglądać działo po wykończeniu. Zrobiłem wózek który wozi demona na pole bitwy. Dodałem mu trochę nurglowego wyglądu przez wstawienie symbolu Nurgla w duże koła. Oczywiście demon będzie przypięty do wózka łańcuchami. Pszemek wyrzeźbił demonowi twarz, wszystkie nurglowe części (pęknięcia, guzki, pęcherze etc.) oraz fakturę skóry. Zrobił także zieloną ślinę, która jest wyciągana w celu łatwego transportu. Z braku czasu i Nurglingów musieliśmy ją tak zostawić. Ale naszym pierwszym pomysłem było zrobienie jej tak, jakby to Nurglingi były wypluwane. Ponieważ tą część da się prosto wymienić, kiedyś dokończymy ten pomysł.
Temat działa wrzucam do działu Mattardacji. Co prawda nie mam żadnych informacji czy Matt w jakikolwiek sposób pracował nad zasadami działa. Nie mam też nic przeciwko samej jednostce. Co uważam za głupie to to, że GW porzuciło całą armię Krasnali Chaosu. Zamiast zrobić im nowy podręcznik wrzucili Hellcannona do podręcznika Chaosu, myśląc, że załatwili tym cała sprawę Krasnali Chaosu. Gram w Warhammera Fantasy of końca 4 edycji. I dla mnie Wojownicy Chaosu nigdy nie używali broni dystansowej. Nienawidzę wszystkiego, co sprawia, że mają fazę strzelania. Nie powinni jej mieć. Są stworzeni by walczyć w zwarciu, dlatego są tacy odporni i opancerzeni. Nie podoba mi się także to, że GW wrzuciło to krasnoludzkie działo do ksiązki Wojowników Chaosu. Nie fajnie. Ale poza tym, lubię originalny model działa chaosu. Szczególnie koła mi się podobają, więc moje zrobiłem bardzo podobne. Sama lufa jest moim zdaniem za mało demoniczna, więc to zmieniłem. Mam nadzieję że Wam się podoba. Wkrótce wrzucę skończoną figurkę.